sobota, 13 grudnia 2014

Nowa kolekcja - Museum Mile

Około godziny 9 rano do starplazy trafiła zapowiadana wcześniej kolekcja Museum Mile - ceny są niższe, niż zakładałam, za najtańszą rzecz osoby ze statusem Royalty zapłacą 2 sd, zaś za najdroższą 56 sd. Kolekcja jest bardzo limitowana, podobnie jak ostatnie Antidote, niektóre rzeczy mają zaledwie 300 sztuk na sprzedaż. Pierwszą rzeczą, jaka została wyprzedana, jest animowany, ognisty krąg z trzeciego piętra. 

14 komentarzy:

  1. zdążyłam :D kupiłam tylko czarną torebkę na łańcuszku z 1-ego manekina z pierwszego piętra,bo nic mi nie spodobało się

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolekcja jest świetna, mam już wszystko co mi się podobało :)
    Bardzo zaskoczyły mnie ceny, są bardzo niskie jak na limitowany sklep, niektóre rzeczy w zwykłych sklepach są droższe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodziewałam się wyższych cen. Ogółem kolekcja kojarzy mi się nieco z Monster High, ale znalazłam kilka perełek dla siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie kupiłam 9 rzeczy i zastanawiam się jeszcze nad 3 rzeczami.

    maja6229

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna kolekcja, było mnie stać na 5 rzeczy i tyle też kupiłam :) W mojej szafie znalazła się sukienka w kratę, która moim zdaniem jest jedną z najlepszych rzeczy kolekcji, bluzka i torebka z czaszką, czarny kołnierz i legginsy. Gdybym miała pieniążki kupiłabym jeszcze kilka rzeczy. Kolekcję zaliczam do udanych! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. kupiłam tylko legginsy i torebkę, kolekcja nie w moim stylu ;)
    ojtyja

    OdpowiedzUsuń
  7. Liczyłam na coś lepszego.
    bibbi96

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolekcja taka sobie, kupiłam 4 rzeczy: legginsy, różowo-czarną sukienkę, czarny kołnierz i top z czaszką. Jeśli udałoby mi się zdobyć sd, to wtedy kupiłabym jeszcze kieckę w kratkę ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. No cóż, nic nie kupię, na wiele rzeczy nawet bym nie zdążyła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Spodziewałam się cudów, a wyszło jak wyszło. Sukienki, topy, wszystko jest moim zdaniem totalnie udziwnione i przekombinowane, ale haute couture to haute couture. Nic nie kupiłam, bo po pierwsze zdążyłam tylko na dwie najdroższe suknie, a po drugie nic mi się nie spodobało.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi spodobała się ta kolekcja, jest inna od wszystkich. Opłacało się wstawać o dziewiątej xd.
    MADZIUTELEK

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko poza tą ostatnią suknią wydaje mi się brzydkie. NIESTETY. Nawet nie jestem ss więc nic nie kupię.
    julcia789

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie kolekcja jest na prawdę ciekawa. USądzę że znajdzie sie kilka perełek wartych uwagi. ;)

    marcelka0201

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o pisanie nicku osobom, które nie mają go podanego w nazwie na bloggerze